Liczymy do miliona

  1. Dom... piękny dom

dokąd tuptasz

  1. Tam gdzie nogi poniosą 🙂
  1. To chyba daleko?
  1. Bardzo daleko

w stronę słońca

  1. A nocami będzie nas prowadzić gwiazda polarna
  1. Chyba jak będziecie powieki od spodu oglądać 😛

i odpłyniemy śnie Morfeusza

  1. A może będziemy spać na jawie?
  1. Sen on zada tobie kłam
  1. Tak szybko wam się znudziło liczenie? nawet pierwsza setka nie padła 😛
  1. Ja to nie wiem, chyba Da Vinci ich zamordował
  1. Czy ja wiem czy Da Vinci? Mnie tylko zabił remont, praca i grypa...
  1. mnie tez jakaś choroba dopadła niestety 😞
  1. Współczuje, bo wiem czym to skutkuje...
  1. No niestety, jakoś musze to przeżyć 🙂
  1. Co u was?
  1. Podejrzewam, że to samo co u wszystkich, czyli siedzenie w domu
  1. Trochę już męczy tą kwarantanna, prawda?
Zaloguj się, aby odpowiedzieć